Rozpoznawanie chorób

Dzień dobry,
miękka podstawa pędu to niechybnie oznaka zgnilizny. Nie wiem jednak, co sądzić o czerwonym kolorze u drugiego z Twoich kaktusów.
Zdjęcia będziesz mogła swobodnie wstawiać po napisaniu trzech postów, polecam więc przedstawić swoją kolekcję w innym temacie i zadać lub skomentować wybrany, interesujący post, a już opcja będzie odblokowana, a przy okazji i nam raźniej, mając nową członkinię.

Post został pochwalony 0 razy

Dzieńdobrywieczór Laughing

Piszę pierwszy raz na tym forum bo uważam ze mozna tu znależć całkiem fachowe porady w sprawie swoich kaktusowych milusińskich.Fanem kaktusów jestem juz dosc długo a moja kolekcja liczy około 30 kilku Echinofossulocactusów i kilka opuncji.Niestety od miesiaca zauwazyłam że chyba zaczeły mi chorować.Przyznam ze wpadlam w panikę i w akcie desperacji zaczęłam szukać dla nich pomocy.Dotarłam na TO fajne forum i nie ukrywam bardzo bym prosiła o wszelka pomoc za która z góry juz dziękuję.Otóż na kaktusach przy dolnej ich czesci pojawiły sie rudawo rdzawe plamy które zaczynaja sie rozprzestrzeniac ku górze.Plamy są jakby łuskowate.Nie wiem co moze je powodowac czy nieodpowiednie podłoze,choroby czy robaczki Smile

.Chętnie bym wstawiła foto ale nie wiem ja to sie tu robi Sad

.Serdeczne dzieki za kazdy odzew i ewentualne info w sprawie fotosików - jak je tu zamiescić - to by zapewne ułatwiło rozeznanie w temacie.Dziekuje i pozdrawiam Smile

.

Post został pochwalony 0 razy

Dobry wieczór,
witamy serdecznie na naszym forum.
W jakiej temperaturze przechowujesz echinofosulokaktusy? Czy nie jest to spowodowane podwyższoną wilgotnością lub nawet podlaniem (obym się mylił). Mimo wszystko, przeniósłbym je na pokojowy parapet pod obserwację. Przypomnę jeszcze, że kaktusy z tego rodzaju wymagają nieco wcześniejszego budzenia - w marcu powinny rozpoczynać wegetację - by zwiększyć ich chęci do kwitnienia.

Zdjęcia będzie można wstawiać już od trzeciego postu, ale jeżeli chcesz, to możesz podać linki w prywatnej wiadomości, żebym je zamieścił.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BOB dnia Pon 0:28, 17 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz

Wklejam treść wiadomości:

	basiaszek napisał:
	kaktus nr 1 [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] kaktus nr 2 [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] Pozdrawiam, basiaszek

Wydaje mi się, że coś je podgryzło. Nie wykluczam przędziorków, ale one raczej atakują stożki wzrostu. Radziłbym zastosować Talstar 100 EC.

Post został pochwalony 0 razy

Dziękuję za pomoc.
Przyznam że juz kilku moich podopiecznych zaczęło pokrywac sie od dołu taką rdzawą substancją jak kaktusik na fotosiku 1.Pewnie te przedziorkowe szkaradzieństwa juz sie przeniosły na dalszych kolczastych sasiadów Sad

.Lecz ja idąc za pańska radą zrobię tak: jutro nabędę rzekomy talstar i będę działać.
Ale i tak mam dwa pytania:
1} O ile nie uda mi się zakupić powyższej mikstury to czy powołując sie na pańskie propozycje dotyczace zwalczania przedziorków {we wczesniejszym poście u któregos z forumowiczów}

- Vetrimec 018 EC.
- Karate 025 EC,
- Rufast 150 EC,
- Talstar 100 EC,
- Danirum 110 EC,
- Magus 200 SC,
- Neoron 500 EC,
- Nissorun 050 EC,
- Nissorun 10 EC,
- Vetrimec 018 EC
- Danitol 10EC,

mogę zakupić któryś z powyższych i czy efekt uśmiercenia czerwonych spajderków bedzie ten sam Smile

?
2}Czy opryski o tej porze roku prócz tego że śmiertelnie zadziałają na robaczki Very Happy

to czy nie zaszkodzą kaktusom?
Serdeczne dzięki w imieniu moich echinofosulokaktusów za bystre uwagi i pomoc im okazaną !!!

Post został pochwalony 0 razy

Dzień dobry,
Ad. 1. Teoretycznie wszystkie z nich działają zabójczo na przędziorka, więc istnieje możliwość wyboru.
Ad. 2. Jeżeli kaktusy nie będą opryskiwane przy niskich temperaturach, lecz po ich przeniesieniu do pomieszczenia ze zwykłą temperaturą, tak by zdążyły obeschnąć, to można pryskać bez żadnych zastrzeżeń.

Post został pochwalony 0 razy