Jak podlewać aloesa zwyczajnego??

Mam aloesa zwyczajnego. I nie mogę go zrozumieć. W tamtym roku regularnie go podlewałam zimę odczekałam i znowu zaczełam podlewać ale dostał zgniliznę i musiałam go wyrzucić. Zostały mi odnóżki które ostrożniej podlewam ale wyglądaja jak "wychudzone" ale jak znowu je mocniej podleje to znowu mi zgniją, a szkoda bo ładny jest i młody. Jak w takim razie mam go podlewać żeby było ok??

Post został pochwalony 0 razy

Czesc Agneszka

nie ma zdjec wiec trudno powiedziec na pewno, ale pewnie chodzi tylko o to ze w zimie rosliny nie powinny rosnac - gdy rosna w zimie przy braku swiatla zawsze beda wiotkie wychudzone i wrazliwe. Z loesami nie ma problemow wiekszych - potrzymaj jeszcze sucho przez miesiac a na wiosne daj im wiecej ciepla, maksimm swiatla i podlej.

pozdr

Post został pochwalony 0 razy

z tego co wiem, to aloesy w zimie należy podlewać bardzo skromnie, jednocześnie nie dopuszczając do kilkumiesięcznej suszy.
Swoje aloesy uprawiam w przepuszczalnym podłożu stosowanym do kaktusów, podlewam skąpo raz na 2 tygodnie i wyglądają ok. A w lecie prawidłowo rosną.

Post został pochwalony 0 razy

Witam,
A Twój aloes też jest taki miękki??

Post został pochwalony 0 razy

Nie, jest "normalny", mam kilka aloesów i chyba ze dwie odmiany. Aloes nie lubi nadmiaru wody - ni może "stać w wodzie". Sprawdź korzenie czy nie ma śladów gnicia, użyj przepuszczalnego podłoża np.dosypując piasku - wymieszaj ze swoim podłożem. Postaw swojego aloesa w jasnym miejscu na parapecie okna od południa lub wschodu i wszystko powinno być ok. Teraz podlewaj mało ale nie dopuszczaj do długotrwałej suszy. Z drugiej strony jak jest "miękki" to może jest zwiędnięty? Najlepiej zamieść tutaj zdjęcia.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PAPILLON dnia Nie 14:45, 05 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz